Pierwszy zeszyt z przygodami Szybkiego Lestera był do pewnego stopnia zaskoczeniem: czytelnicy oczekujący zwykłej powtórki „Pokoleń”, serii publikowanej lata temu na łamach magazynu „Produkt”, w czasie lektury komiksu Jałoszyńskiego i Lasoty niekoniecznie czuli się jak w domu. Zmienił się scenarzysta, przez co zmianie uległ także typ humoru (nieznacznie, ale jednak odczuwalnie). Grający wcześniej pierwsze skrzypce dresiarze tym razem zeszli na dalszy plan, a rysownik zupełnie zmienił swoją kreskę (jest kilka rzeczy przypominających jego stary styl, jak choćby twarze ubranych w dresy mięśniaków, ale mimo wszystko nowe ilustracje Lasoty są czymś zupełnie innym). Ostatecznie okazało się, że „Szybki Lester” wcale nie jest bezpośrednią kontynuacją "Pokoleń", czego mogli oczekiwać niektórzy odbiorcy. Minęło trochę czasu, kurz opadł, ukazał się też drugi zeszyt serii. Jak wygląda ciąg dalszy? [więcej na stronie Alei Komiksu]
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz