Metody Marnowania Czasu: 2021

wtorek, 28 grudnia 2021

Bez Ładu & Składu 011: Moon Knight po raz pierwszy [Warren Ellis & Declan Shalvey]

Brak komentarzy:

Cykl Bez Ładu & Składu to efekt chęci dzielenia się wrażeniami z marnowania czasu dzięki komiksom, planszówkom oraz grom komputerowym/konsolowym (ale nie wykluczam, że sporadyczne trafi się też coś z zupełnie innej szuflady). Kilka mniej lub bardziej entuzjastycznych, napisanych na szybko zdań, żadnych naukowych analiz, tak często lub tak rzadko, jak będzie mi się chciało (czyli pewnie rzadko).

niedziela, 28 listopada 2021

Bez Ładu & Składu 010: King Spawn po raz pierwszy (i pewnie ostatni) [Sean Lewis & Javier Fernandez]

Brak komentarzy:

Cykl Bez Ładu & Składu to efekt chęci dzielenia się wrażeniami z marnowania czasu dzięki komiksom, planszówkom oraz grom komputerowym/konsolowym (ale nie wykluczam, że sporadyczne trafi się też coś z zupełnie innej szuflady). Kilka mniej lub bardziej entuzjastycznych, napisanych na szybko zdań, żadnych naukowych analiz, tak często lub tak rzadko, jak będzie mi się chciało (czyli pewnie rzadko).

wtorek, 23 listopada 2021

Reszta świata: Świat nazajutrz [Jean-Christophe Chauzy] [recenzja]

Brak komentarzy:

Po lekturze pierwszego tomu serii Reszta świata, której autorem jest Jean-Christophe Chauzy, trochę sobie ponarzekałem – przede wszystkim na scenariusz, bo piękne ilustracje, zwłaszcza, jeśli znajdowały się na nich krajobrazy, potrafiły zrobić ogromne wrażenie. Sama historia rodziny radzącej sobie po kataklizmie (którego skala nie jest jeszcze im znana) lądowała moim zdaniem w szufladce podpisanej „Zmarnowany potencjał”, chociaż pod koniec zaczynało robić się trochę bardziej interesująco. 

niedziela, 21 listopada 2021

Durango: Jessie [Yves Swolfs & IKO] [recenzja]

Brak komentarzy:

Durango wjeżdża po raz siedemnasty i przynosi ze sobą kolejną zmianę rysownika – wcześniej kreską zajął się, zamiast odpowiadającego za scenariusz serii Yvesa Swolfsa (którego polski czytelnik może kojarzyć między innymi także z cyklu Książę nocy), Thierry Girod, tym razem autorem ilustracji jest Iko. A jak tam reszta – są inne duże zmiany, może jakieś trzęsienie ziemi? 

Nie za bardzo. Pytanie, czy to źle? Otóż moim zdaniem niekoniecznie. 

sobota, 20 listopada 2021

Umbrella Academy: Dallas [Gerard Way & Gabriel Bá] [recenzja]

Brak komentarzy:

Po lekturze albumu Suita apokaliptyczna czułem się dość usatysfakcjonowany: było sympatycznie, z pomysłem, dość nietypowo i ze świetną kreską. Pierwszy tom serii Umbrella Academy przypadł mi do gustu, ale jednocześnie chciałem, żeby kolejny był jeszcze lepszy – bo czemu miałbym tego nie chcieć? 

środa, 17 listopada 2021

Voyeur: Komiksy erotyczne z Playboya, tom 1 [Horacio Altuna] [recenzja]

Brak komentarzy:

Album Voyeur 1: Komiksy erotyczne z Playboya to publikowane w słynnym magazynie opowieści obrazkowe, których scenarzystą oraz rysownikiem jest Horacio Altuna. Wypada dodać, że są to liczące po cztery plansze historie z założenia humorystyczne. Polski czytelnik dostaje całość w twardej oprawie i w bardzo dużym formacie, z dodatkami w postaci przedmowy oraz szkiców. 

niedziela, 14 listopada 2021

Bez Ładu & Składu 009: Disco Elysium po raz drugi

Brak komentarzy:

Cykl Bez Ładu & Składu to efekt chęci dzielenia się wrażeniami z marnowania czasu dzięki komiksom, planszówkom oraz grom komputerowym/konsolowym (ale nie wykluczam, że sporadyczne trafi się też coś z zupełnie innej szuflady). Kilka mniej lub bardziej entuzjastycznych, napisanych na szybko zdań, żadnych naukowych analiz, tak często lub tak rzadko, jak będzie mi się chciało (czyli pewnie rzadko).

środa, 3 listopada 2021

Bez Ładu & Składu 008: The Nice House on the Lake po raz pierwszy

Brak komentarzy:

Cykl Bez Ładu & Składu to efekt chęci dzielenia się wrażeniami z marnowania czasu dzięki komiksom, planszówkom oraz grom komputerowym/konsolowym (ale nie wykluczam, że sporadyczne trafi się też coś z zupełnie innej szuflady). Kilka mniej lub bardziej entuzjastycznych, napisanych na szybko zdań, żadnych naukowych analiz, tak często lub tak rzadko, jak będzie mi się chciało (czyli pewnie rzadko).

poniedziałek, 1 listopada 2021

Bez Ładu & Składu 007: Disco Elysium po raz pierwszy

Brak komentarzy:

Cykl Bez Ładu & Składu to efekt chęci dzielenia się wrażeniami z marnowania czasu dzięki komiksom, planszówkom oraz grom komputerowym/konsolowym (ale nie wykluczam, że sporadyczne trafi się też coś z zupełnie innej szuflady). Kilka mniej lub bardziej entuzjastycznych, napisanych na szybko zdań, żadnych naukowych analiz, tak często lub tak rzadko, jak będzie mi się chciało (czyli pewnie rzadko).

wtorek, 26 października 2021

Bez Ładu & Składu 006: Nie przeczytałem Goona (i chyba już nie przeczytam)

Brak komentarzy:

Cykl Bez Ładu & Składu to efekt chęci dzielenia się wrażeniami z marnowania czasu dzięki komiksom, planszówkom oraz grom komputerowym/konsolowym (ale nie wykluczam, że sporadyczne trafi się też coś z zupełnie innej szuflady). Kilka mniej lub bardziej entuzjastycznych, napisanych na szybko zdań, żadnych naukowych analiz, tak często lub tak rzadko, jak będzie mi się chciało (czyli pewnie rzadko).

piątek, 22 października 2021

Bez Ładu & Składu 005: Przeszedłem BioShock i BioShock 2

Brak komentarzy:

Cykl Bez Ładu & Składu to efekt chęci dzielenia się wrażeniami z marnowania czasu dzięki komiksom, planszówkom oraz grom komputerowym/konsolowym (ale nie wykluczam, że sporadyczne trafi się też coś z zupełnie innej szuflady). Kilka mniej lub bardziej entuzjastycznych, napisanych na szybko zdań, żadnych naukowych analiz, tak często lub tak rzadko, jak będzie mi się chciało (czyli pewnie rzadko).

poniedziałek, 18 października 2021

Storm, tom 8: Żyjąca planeta/Vandaal Niszczyciel [Martin Lodewijk & Don Lawrence] [recenzja]

Brak komentarzy:

Ze Stormem przez cały czas wygląda to tak, że czytam kolejne tomy i mam po lekturze jakieś przemyślenia, po czym sprawdzam swoje recenzje wcześniejszych albumów tego cyklu i widzę, że owe przemyślenia właściwie nie ulegają zmianie. Czyli co, historie Żyjąca planeta i Vandaal Niszczyciel to wciąż stary, dobry Storm? Tak – ale czy to dobrze? 

niedziela, 17 października 2021

Bez Ładu & Składu 004: Vampyr po raz drugi

Brak komentarzy:

Cykl Bez Ładu & Składu to efekt chęci dzielenia się wrażeniami z marnowania czasu dzięki komiksom, planszówkom oraz grom komputerowym/konsolowym (ale nie wykluczam, że sporadyczne trafi się też coś z zupełnie innej szuflady). Kilka mniej lub bardziej entuzjastycznych, napisanych na szybko zdań, żadnych naukowych analiz, tak często lub tak rzadko, jak będzie mi się chciało (czyli pewnie rzadko).

środa, 6 października 2021

Bez Ładu & Składu 003: Vampyr po raz pierwszy

Brak komentarzy:

Cykl Bez Ładu & Składu to efekt chęci dzielenia się wrażeniami z marnowania czasu dzięki komiksom, planszówkom oraz grom komputerowym/konsolowym (ale nie wykluczam, że sporadyczne trafi się też coś z zupełnie innej szuflady). Kilka mniej lub bardziej entuzjastycznych, napisanych na szybko zdań, żadnych naukowych analiz, tak często lub tak rzadko, jak będzie mi się chciało (czyli pewnie rzadko).

środa, 1 września 2021

Bez Ładu & Składu 002: Przeczytałem All Comics Are Beautiful 001 i 002

Brak komentarzy:

Cykl Bez Ładu & Składu to efekt chęci dzielenia się wrażeniami z marnowania czasu dzięki komiksom, planszówkom oraz grom komputerowym/konsolowym (ale nie wykluczam, że sporadyczne trafi się też coś z zupełnie innej szuflady). Kilka mniej lub bardziej entuzjastycznych, napisanych na szybko zdań, żadnych naukowych analiz, tak często lub tak rzadko, jak będzie mi się chciało (czyli pewnie rzadko).

piątek, 30 lipca 2021

Bez Ładu & Składu 001

Brak komentarzy:


...ale jak to "001", skoro pierwsze wpisy na tym blogu (tak naprawdę przeniesione stąd) zostały napisane w 2008 roku? Ano tak to. Jak widać po tym, że nie widać tu ostatnio nowych wpisów, od jakiegoś czasu zupełnie mi się nie chce, to znaczy: jednocześnie mam ochotę pisać tu w miarę możliwości regularnie (i mam o czym), a z drugiej, na samą myśl o przygotowaniu jakiegokolwiek tekstu chcę odruchowo uciec i zwinąć się w kłębek gdzieś w odległym kącie, tak, żeby nikt mnie nie znalazł. Amatorska diagnoza: to chyba przez narzucanie sobie rzeczy na siłę: muszę wrzucić tu recenzję, muszę wrzucić tu Planszówkowe Podsumowanie Miesiąca, muszę wrzucić nowe Co tam czytam?, bo inaczej... tyle że właśnie nie ma "bo inaczej" – nic się nie stanie, jeśli czegoś nie napiszę, bo i tak prawie nikt tego nie czyta. 

czwartek, 13 maja 2021

Metody Marnowania Czasu #1, czyli: Android: Netrunner to nadal najlepsza dwuosobowa karcianka (jaką znam)

Brak komentarzy:

O moim powrocie do Netrunnera pisałem trochę tutaj i tutaj, a teraz wygląda na to, że, wraz z nadejściem wydrukowanych kart od Nisei, wracam na dobre.

niedziela, 18 kwietnia 2021

Planszówkowe Podsumowanie Miesiąca: Marzec 2021

Brak komentarzy:

22 partie w 9 tytułów (ostatnio: 16 partii w 11 tytułów)

Udział wzięli: Aeon's End (4), Android: Netrunner (3), Deep Sea Adventure (2)Gemblo Q (6), Obcy: Gra fabularna (1), Thousand Year Old Vampire (1), Vampire: The Eternal Struggle (1), Wampir: Maskarada (3), Warhammer Underworlds (1)

czwartek, 11 marca 2021

Planszówkowe Podsumowanie Miesiąca: Luty 2021

Brak komentarzy:

16 partii w 11 tytułów (ostatnio: 32 partie w  11 tytułów)

Udział wzięli: Court of the Dead: Mourners Call (2), Cthulhu: Death May Die (1), Cthulhu Wars (1), Eufrat i Tygrys (1), Gemblo Q (1), Horror w Arkham: Gra karciana (3), The Mind (1), Obcy: Gra fabularna (1), Vampire: The Eternal Struggle (2), Wampir: Maskarada (1),  Warhammer Fantasy Roleplay (2)

środa, 17 lutego 2021

Planszówkowe Podsumowanie Miesiąca: Styczeń 2021

Brak komentarzy:

32 partie w  11 tytułów (ostatnio: 16 partii w 7 tytułów)

Udział wzięli: Aeon's End (5), Brass: Birmingham (1), Cthulhu: Death May Die (1), Deep Sea Adventure (2), Horror w Arkham: Gra karciana (3), The Mind (3), Obcy: Gra fabularna (1), Onirim (10), Vampire: The Eternal Struggle (4), Warhammer Fantasy Roleplay (1), Znak Starszych Bogów (1)

wtorek, 9 lutego 2021

Moje ulubione gry bez prądu (2021)

Brak komentarzy:

Tym razem będzie dość krótko (a przynajmniej taki jest plan) i za jednym zamachem. Raz, że od zeszłorocznego wydania tej listy niewiele się zmieniło (najbardziej chyba meble w naszym pokoju), a dwa, żeby nie przynudzać... bo i tak od zeszłorocznego wydania tej listy niewiele się zmieniło. W nawiasie przy każdym tytule gry podaję też liczbę partii, którą mam za sobą. 

Poprzednie listy:
2020, miejsca #20-11 i #10-1
2019, miejsca #20-11 i #10-1
2018, miejsca #20-11 i #10-1
2017, miejsca #20-11 i #10-1
2016

czwartek, 28 stycznia 2021

Ira dei: Złoto Kaidów [Vincent Bourgeau & Ronan Toulhoat] [recenzja]

Brak komentarzy:

Tankred, Norman o tajemniczej przeszłości zobowiązuje się do pomocy Haraldowi, wodzowi Waregów, w zdobyciu Taorminy, a jeśli mu się to uda, w dowód wdzięczności otrzyma znajdujące się w mieście tytułowe złoto. Do czego tak naprawdę zmierzają Tankred oraz jego towarzysz, legat papieski Szczepan, i czy na pewno jest to ten sam cel? 

wtorek, 5 stycznia 2021

Planszówkowe Podsumowanie Miesiąca: Grudzień 2020

Brak komentarzy:


16 partii w 7 tytułów (ostatnio: 18 partii w 10 tytułów)

Udział wzięli: Cthulhu: Death May Die (3), Dixit (2), Terrors of London (1), Vampire: The Eternal Struggle (4), Wampir: Maskarada (2), Warhammer Fantasy Roleplay (2), Wsiąść do pociągu: Europa (2)

sobota, 2 stycznia 2021

Co tam czytam? #20: The Department of Truth | Instytut bombowych teorii | Komiksodrama | Plunge | Vampire: The Masquerade

Brak komentarzy:
 
Co tam czytam? to efekt chęci dzielenia się wrażeniami z lektury komiksów, niekoniecznie w formie pełnoprawnych recenzji. Kilka mniej lub bardziej entuzjastycznych, napisanych na szybko zdań, czasem o jednym tytule, czasem o kilku, o serii, albumie lub o pojedynczym zeszycie, tak często lub tak rzadko, jak będzie mi się chciało.

stat4u