Head of The Class zbiera odcinki od #14 do #19 numeru serii, włączając w to krótką historię z Image Comics Summer Special. Tym razem pojawia się więcej wątków niż poprzednio, opowieść nie skupia się na jednym konkretnym temacie. Kirkman lubi wprowadzać zaskakujące i jeszcze niewyjaśnione wydarzenia, jednocześnie sygnalizując, że wszystko rozwinie się w bliższej lub dalszej przyszłości. Coś dziwnego dzieje się po opuszczeniu przez głównego bohatera planety Mars, ktoś nieoczekiwanie zostaje przywódcą sporej grupy przestępców, niektóre znane nam postacie zachowują się bardzo dziwnie... czytelnik może tylko rozważać konsekwencje tego, co ma przed oczami. Mówię tu zarówno o tym TPB, jak i o następnym - The Facts of Life - który też już przeczytałem. Niejasnych wątków uzbierało się całkiem sporo, więc scenarzysta ma pole do popisu jeśli chodzi o rozwijanie pomysłów w kolejnych epizodach. Mam tylko nadzieję, że nie zagubi się w natłoku własnych niedopowiedzeń. Póki co seria jest rewelacyjna... ale to też już pisałem, prawda?
Jak wspominałem, obecnie jestem po lekturze następnego wydania zbiorczego, po którym też napiszę, że jest świetne. Bo jest. Dodam jeszcze tylko, że jako rysownik Ryan Ottley przekonał mnie już do końca, dorzucając bardzo ważną cegiełkę do całokształtu tego komiksu.
A mnie jakoś tak średnio podpasiły zeszyty wchodzące w skład tego TP. Tzn. nadal jest to świetny poziom, ale po fantastycznych poprzednich numerach tutaj jakby nieco wolniej się to rozgrywa. Mimo wszystko KLASA :]
OdpowiedzUsuńDzisiaj zacząłem poznawanie innego zakątka kirkmanverse o imieniu "Brit". Jest dobrze.
Swietny blog. Sledze od pewnego czasu przez rss. Moj number one jesli chodzi o blogi komiksowe. Tak trzymac!
OdpowiedzUsuń@arcz - może dlatego, że nie było jednego, konkretnego wątku, w przeciwieństwie do poprzednich TPB. Ale i tak cieszę się jak dziecko.
OdpowiedzUsuń@global - z tym numerem jeden to spora przesada, ale oczywiście Twoja opinia bardzo cieszy. Wpadaj częściej.