Parodia Strażników Alana Moore'a i Dave'a Gibbonsa na dwudziestu kilku stronach? Serio? To w ogóle możliwe? Z jednej strony wszelkie wątpliwości są jak najbardziej uzasadnione. Z drugiej, Szymon Kaźmierczak pokazywał już wielokrotnie, że ma ciekawe i oryginalne pomysły, choćby w przypadku będącego prztyczkiem w nos dla kolekcjonerów i fetyszystów komiksów zinu Lewą Ręką Spisane albo miniaturowej historii Amazońska jazda. Może więc nawet tak bardzo karkołomny plan doczekał się pomyślnej realizacji? [całość na stronie Gildii Komiksu]
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz