Im dłużej przyglądam się działalności Centrali, tym ciekawszym i bardziej wszechstronnym wydawnictwem jest w mojej opinii. Centrala publikuje komiksy o różnej tematyce, od poważnych, jak „Stuck Rubber Baby” czy „Pozdrowienia z Serbii”, po bardziej humorystyczne, np. „Wiktor i Wisznu”, a także magazyny komiksowe lub film dokumentalny poświęcony opowieściom obrazkowym. Najważniejszy w tym wszystkim jest fakt, że do tej pory właściwie każda rzecz spod szyldu Centrali, która wpadła mi w ręce, zasługiwała zarówno na mój czas, jak i pieniądze. I nawet jeśli opublikują coś, o czym nie słyszałem nigdy wcześniej, szanse na rozczarowanie są minimalne. Ale o Janku Kozie słyszałem, znałem jego twórczość jeszcze przed sięgnięciem po komiks „Polaków uczestnictwo w kulturze”. Wiedziałem, czego się spodziewać. Ani wydawnictwo, ani sam autor po raz kolejny mnie nie zawiedli. [więcej w najnowszym numerze ArtPapieru]
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz