Metody Marnowania Czasu: Scalped: You Gotta Sin To Get Saved [Jason Aaron, R.M. Guéra, Davide Furno & Jason LaTour] [recenzja]

piątek, 3 lutego 2012

Scalped: You Gotta Sin To Get Saved [Jason Aaron, R.M. Guéra, Davide Furno & Jason LaTour] [recenzja]

Jeszcze dwa tomy i wielki (mam nadzieję) finał, a jak na razie jestem po lekturze ósmego, You Gotta Sin To Get Saved. Dzieje się, jak zwykle. Losy kilku postaci nabierają całkiem nowego znaczenia, pozycja Red Crowa w rezerwacie Prairie Rose jest zagrożona, w dodatku nie przez kogoś, kogo można pokonać siłą, a przez osobę, którą Red Crow darzy ogromnym szacunkiem. Agent Nitz traci wszystko, ale nie wiadomo, czy w końcu nie powróci z jeszcze większą siłą, by dopaść właściciela kasyna. Do tego wszystkiego Catcher, morderca Giny Bad Horse i jego tajemnica, Falls Down porwany, a także ojciec Dasha, o którym wiadomo, że także odegra w tym wszystkim bardzo ważną rolę. Jeśli ktoś czytał poprzednie tomy Scalped, wie, że Aaron potrafi połączyć to wszystko w idealną albo niemal idealną całość. Mogę tylko napisać po raz kolejny (już nie wiem, który), że uwielbiam ten komiks. Na razie w ogóle nie czuje się, że to prawie koniec (chociaż kilka rzeczy wyraźnie to sugeruje), tak naprawdę nie mam pojęcia, jak będą wyglądały ostatnie odcinki tej serii. Scenariusz może podążyć dosłownie w każdym kierunku, zresztą przedtem kilka razy też było tak, że jedno wydarzenie zupełnie zmieniało całą historię.

Mimo całego uwielbienia You Gotta Sin To Get Saved jakoś nie przekonało mnie do końca. Może po genialnych poprzednich tomach (a genialne były moim zdaniem wszystkie oprócz High Lonesome, który był "tylko" bardzo dobry) spodziewałem się jeszcze więcej, a tymczasem w ósmym wydaniu zbiorczym trochę brakuje mi pierdolnięcia. Większość epizodów to rzeczy przegadane (nie żeby dialogom czegoś brakowało), nie podoba mi się wątek niespełnionej miłości, jaką Dino darzy Carol, porwany Falls Down i to, czego doświadcza w jaskini również nie przypadło mi do gustu. Ogólnie czegoś tu nie ma, choć nie jestem w stanie do końca sprecyzować, czego. Za to końcówka jak zwykle pozwala przypuszczać, że Scalped wciąż będzie świetną serią. Nawet pomimo nielicznych gorszych momentów.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

stat4u