Czy właśnie, w dodatku nie po raz pierwszy, zaczynam coś nowego, co najprawdopodobniej przeżyje kilka/kilkanaście wpisów, a następnie umrze śmiercią naturalną? Jeszcze jak! Z Komiksowymi Podsumowaniami Tygodnia nie do końca wyszło, to teraz pobawię się w coś podobnego, ale nieregularnie (bo konieczność wrzucania wpisu co siedem dni, czasem na siłę, nie jest czymś dla mnie) i bardziej ogólnie. Już nie tylko na temat komiksów, ale też na przykład o planszówkach albo grach na ekranie – czyli o kolejnych rzeczach, na których zupełnie się nie znam.
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą james tynion IV. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą james tynion IV. Pokaż wszystkie posty
niedziela, 24 grudnia 2023
Metody Marnowania Czasu 3/2023: Coś zabija dzieciaki, tom 5 | Hunter x Hunter, tom 5 | Invincible, tom 9 | Lastman, tom 11 | Nana, tom 3 | One Piece, tom 46 | Shikoku 1889
Brak komentarzy:
Labels:
18xx,
ai yazawa,
czd,
gry,
gry bez prądu,
gry planszowe,
hunter x hunter,
invincible,
james tynion IV,
jpf,
komiksy,
kotori,
lastman,
MMC,
nana,
non stop comics,
one piece,
shikoku 1889,
waneko,
yoshihiro togashi
Posted by
Michał Misztal
poniedziałek, 1 sierpnia 2022
Co tam czytam? #21: The Closet #1-2 | Moon Knight #13 | The Silver Coin #1-9
Brak komentarzy:
Labels:
co tam czytam?,
cykle,
federico sabbatini,
gavin fullerton,
image,
james tynion IV,
jed mackay,
komiksy,
marvel,
michael walsh,
moon knight,
silver coin,
the closet
Posted by
Michał Misztal
Co tam czytam? to moje wrażenia z marnowania czasu dzięki komiksom, niekoniecznie w formie pełnoprawnych recenzji. Kilka mniej lub bardziej entuzjastycznych, napisanych na szybko zdań, czasem o jednym tytule, czasem o kilku, o serii, albumie lub o pojedynczym zeszycie, tak często lub tak rzadko, jak będzie mi się chciało (czyli pewnie rzadko).
środa, 3 listopada 2021
Bez Ładu & Składu 008: The Nice House on the Lake po raz pierwszy
Brak komentarzy:
Labels:
alvaro martinez,
bez ładu & składu,
black label,
cykle,
dc,
james tynion IV,
jordie bellaire,
komiksy,
nice house
Posted by
Michał Misztal
Cykl Bez Ładu & Składu to efekt chęci dzielenia się wrażeniami z marnowania czasu dzięki komiksom, planszówkom oraz grom komputerowym/konsolowym (ale nie wykluczam, że sporadyczne trafi się też coś z zupełnie innej szuflady). Kilka mniej lub bardziej entuzjastycznych, napisanych na szybko zdań, żadnych naukowych analiz, tak często lub tak rzadko, jak będzie mi się chciało (czyli pewnie rzadko).
sobota, 2 stycznia 2021
Co tam czytam? #20: The Department of Truth | Instytut bombowych teorii | Komiksodrama | Plunge | Vampire: The Masquerade
Brak komentarzy:
Labels:
co tam czytam?,
cykle,
department,
hill house comics,
image,
james tynion IV,
joe hill,
komiksy,
leszek kassijan-wicherek,
marginesy,
martin simmonds,
plunge,
stuart immonen,
tom gauld,
vault,
vtm,
wampiry,
ziny
Posted by
Michał Misztal
Co tam czytam? to efekt chęci dzielenia się wrażeniami z lektury komiksów, niekoniecznie w formie pełnoprawnych recenzji. Kilka mniej lub bardziej entuzjastycznych, napisanych na szybko zdań, czasem o jednym tytule, czasem o kilku, o serii, albumie lub o pojedynczym zeszycie, tak często lub tak rzadko, jak będzie mi się chciało.
niedziela, 7 lipca 2019
Detective Comics: The Victim Syndicate [James Tynion IV, Marguerite Bennett & Alvaro Martinez] [recenzja]
Brak komentarzy:
Labels:
alvaro martinez,
batman,
ben oliver,
detective comics,
eddy barrows,
james tynion IV,
komiksy,
marguerite bennett,
rebirth,
recenzje
Posted by
Michał Misztal
Do Detective Comics pisanego przez Jamesa Tyniona IV wróciłem z przyjemnością, bo po lekturze jego Rise of the Batmen byłem… „zachwycony” to może trochę zbyt mocne słowo, ale naprawdę mi się podobało. Czysta, co prawda nie jakoś przesadnie ambitna, jednak przyjemna i bezpretensjonalna rozrywka, kolorowe trykoty i niebo zasłonięte strzelającymi dronami – czego chcieć więcej od komiksu do poczytania na kibelku?
Czyli jedziemy z drugim tomem, zatytułowanym The Victim Syndicate.
niedziela, 19 maja 2019
Detective Comics: Rise of the Batmen [James Tynion IV, Eddy Barrows & Alvaro Martinez] [recenzja]
Brak komentarzy:
Labels:
al barrionuevo,
alvaro martinez,
batman,
detective comics,
eddy barrows,
james tynion IV,
komiksy,
rebirth,
recenzje
Posted by
Michał Misztal
Męczę te Batmany pisane przez Kinga i choć z jakiegoś powodu nie potrafię z nich zrezygnować, zdecydowanie za wiele mi tam zgrzyta. Mimo to chcę w moim życiu Bruce’a Wayne’a w swoim śmiesznym stroju, chcę regularnie czytać jakąś serię z jego udziałem. I w międzyczasie, kiedy tak męczyłem telenowelę o ślubie Nietoperza z Catwoman, dotarło do mnie kilka opinii o tym, że w wydawanym równolegle w ramach Rebirth Detective Comics dzieje się o wiele lepiej. W końcu postanowiłem to sprawdzić.
Subskrybuj:
Posty (Atom)