O tym, że istnieje ktoś taki jak Michael DeForge, dowiedziałem się na grupie Komiksy bez Granic, a konkretnie tutaj. Wyglądało to na komiksy dla koneserów, a, jak chyba większość ludzi, lubię myśleć o sobie, że mam szerokie horyzonty. Nie wspominając o tym, że dziwność mi niestraszna i od czasu do czasu mam ochotę wrzucić komiksowego kwasa, więc stwierdzenia typu „kompletne wariactwo” zazwyczaj działają na mnie niczym krew na wampira. No i urzekł mnie rysunek tego dziwnego zwierzaka(?) na żółtym tle, postanowiłem więc spróbować. Zacząłem od Big Kids.
sobota, 30 marca 2019
niedziela, 24 marca 2019
Batman: I Am Bane [Tom King, David Finch, Mitch Gerads & Clay Mann] [recenzja]
0 [dodaj komentarz]
Labels:
batman,
clay mann,
david finch,
dc,
komiksy,
mitch gerads,
rebirth,
recenzje,
swamp thing,
tom king
Posted by
Michał Misztal
Kolejna część serialu pod tytułem "Dobry ten Batman Kinga, czy nie za dobry?". Recenzja ponownie raczej dla tych, którzy już czytali komiks.
Bane jest dziki, Bane jest zły, po wydarzeniach z I Am Suicide Bane ma sprawę do Człowieka-Nietoperza i postanawia odwiedzić go w Gotham. Z jednej strony bardzo mnie to cieszy, bo – jak już wspominałem – Bane to jeden z moich ulubionych przeciwników Batmana. Z drugiej, o ile z I Am Gotham jeszcze nie miałem większych problemów, tak w drugim tomie Batmana z Rebirth, w którym zdążył pojawić się już zamaskowany łamacz kręgosłupów, niestety coś ewidentnie szwankowało. Czy w I Am Bane jest lepiej?
niedziela, 3 marca 2019
Planszówkowe Podsumowanie Miesiąca: Luty 2019
Najwięcej partii: Arkham Horror: Gra karciana (2), Vampire: The Eternal Struggle (2)
W Arkham Horror udało nam się ukończyć scenariusze Karnawał koszmarów oraz Klątwa Rougarou. Co tu dużo pisać, to jest świetna i niesamowicie klimatyczna gra, w czasie której cały czas czujemy się zaszczuci, a jeśli nawet osiągamy zwycięstwo, wygrywamy ostatkiem sił. Chciałbym zagłębić się w tę karciankę bardziej - wydaje mi się, że do mojej pierwszej dziesiątki raczej nie wejdzie, ale już teraz jest bardzo blisko.
W Arkham Horror udało nam się ukończyć scenariusze Karnawał koszmarów oraz Klątwa Rougarou. Co tu dużo pisać, to jest świetna i niesamowicie klimatyczna gra, w czasie której cały czas czujemy się zaszczuci, a jeśli nawet osiągamy zwycięstwo, wygrywamy ostatkiem sił. Chciałbym zagłębić się w tę karciankę bardziej - wydaje mi się, że do mojej pierwszej dziesiątki raczej nie wejdzie, ale już teraz jest bardzo blisko.
Komiksowe Podsumowanie Miesiąca: Luty 2019
Swoje Planszówkowe Podsumowania Miesiąca robię już od dłuższego czasu, ale jakoś nigdy nie pomyślałem o tym, żeby robić to samo z komiksami. Próbowałem tego - nie wyszło, a przynajmniej nie wychodziło zbyt regularnie. Teraz powinno się udać. Będzie trochę inaczej niż z grami planszowymi, trudno mi jednak stwierdzić, jak dokładnie, bo robię to od niedawna, więc siłą rzeczy nie mam jeszcze opracowanej formuły tych tekstów. Zobaczymy, wyjdzie w praniu. Niech żyje własnym życiem i opracuje się samo:
Subskrybuj:
Posty (Atom)